User Profile

Marcin Zemła

Poland, Międzyrzec Podlaski

World Ligue ID: 10956

K.S. Victoria Potęgowo

About me

Moja przygoda z Nordic Walking zaczęła się tak naprawdę 13 lipca 2023 roku. A wszystko przez to, iż dzień wcześniej zapisałem dziecko na zawody w biegach. Stwierdziłem, że ja też mogę wziąć udział w zawodach organizowanych przez MOSiR Międzyrzec Podlaski , a że do pokonania w biegach było około 8 km więc wiedziałem, że nie dam rady zająć dobrego miejsca. Tym bardziej, że nie uprawiałem tego sportu na codzień. W pół roku przebiegłem łącznie około 30km. Ale jednak to nie było to... Zapisałem się więc na 4 km w Nordic Walking. Wszystko ładnie, pięknie ale tak naprawdę to nigdy nawet nie trzymałem kijków w rękach. A zawody odbywały się już 23 lipca. Pamiętam jak wróciłem do domu i powiedziałem, że zapisałem się na "kijki". Żona się uśmiechnęła ale i ja też się śmiałem. Niestety człowiek póki sam nie spróbuje pewne rzeczy odbiera inaczej. Tak jak większości tak i mi ten sport kojarzył się z osobami starszymi spotykanymi na chodnikach miast. Taki oto stereotyp wytworzył się przez lata. Dzisiaj wiem ,że to sport dla każdego, wymagający dużo i na wysokim poziomie. Wracając do mojego pierwszego startu to odrazu nie opłacałam udziału w zawodach. Stwierdziłem, że sprawdzę się najpierw w terenie. W niedzielę w godzinach porannych wybrałem się na trasę zawodów. Owe 4 km pokonałem w około 32 minuty. Myślę że to był dobry czas jak na pierwszy raz i to bez kijków. Opłaciłem więc zawody. Ale tak naprawdę to nawet nie miałem kijków, więc je pożyczyłem najpierw od jednej osoby a później od drugiej. Miałem do dyspozycji kijki składane i jednoczęściowe. Bardziej do gustu przypadły mi jednoczęściowe i właśnie je miałem na zawodach. Trening przed zawodami trwał kilka dni, łącznie zrobiłem około 4-5 km i bardziej chodziło o przyzwyczajenie się do nich i o wyłapanie techniki. Tak właśnie oto rzuciłem się na przysłowiową głęboką wodę startując odrazu w zawodach w których udział brali również ludzie z kilkuletnim doświadczeniem i ze sportowymi tytułami. Jak mi poszło? Osiągnąłem czas równo 28 minut zajmując tym samym 7 miejsce Open a 5 wśród mężczyzn oraz 2 w kategorii wiekowej.  I tak właśnie zaczęła się nowa przygoda i zbieranie doświadczeń... Nie skończyło się na jednych zawodach a wręcz przeciwnie były kolejne i kolejne. Ciągle szkolenie się, zdobywanie nowej wiedzy, podpatrywanie innych. Miejsca na podium i wyniki zbliżone do osób z dużym doświadczeniem. W między czasie trafiłem do klubu TKKF KRZNA BIAŁA PODLASKA gdzie pod okiem Marty Mandziuk szkoliłem swoją technikę. Po niespełna 4 miesiącach od pierwszych zawodów wziąłem udział w zawodach wyższej rangi. Mistrzostwa Polski Nordic Walking w Pleszewie dały mi 29 lokatę OPEN na ponad 400 osób i 4 miejsce w kategorii wiekowej. Przygoda która przerodziła się w pasję doprowadziła mnie do tego, iż zostałem Instruktorem Nordic Walking.

Leave an email and stay up to date